Profilaktyczne badanie piersi ( USG ) #okiempacjenta

mrsk.pl

O profilaktyce w świecie kobiet mówi się coraz częściej, coraz więcej, coraz głośniej i coraz skuteczniej. Wszystkie „moje” dziewczyny badają się regularnie. Wynika to z mądrości i chęci życia. Może zabrzmię niegrzecznie, ale badają się tylko te mądre kobiety. Kobiety pewne siebie, swojej kobiecości, znające swoją wartość! Piękna kobieta to zbadana kobieta. Bywa, że nie mamy bezpośredniego wpływu na swoje zdrowie, bo są choroby które atakują mimo naszych największych starań, ale to co możemy zrobić, to badać się regularnie.

O badaniu się regularnie od lat mówią wszelkie sławy, mniejsze i większe gwiazdy oraz osoby publiczne. Modne jest się badać! Ale czy wobec tak szerokiej skali popularyzowania badań profilaktycznych, wszystkie się badamy? Okazuje się, że nie!

Jako najczęstszą przyczynę wskazuje się wstyd. Podobno kobiety wstydzą się rozebrać przed lekarzem, wstydzą się swoich piersi. A przecież każda z nas ma piersi od zawsze! Piersi są różne, ale najważniejsze aby były zdrowe.

Osobiście zawsze myślałam, że kobiety się nie badają, ponieważ się boją. Boją się, że lekarz coś znajdzie i umrą lub będą musiały się długo leczyć i umrą. Ostatecznie większe szanse masz umrzeć jak nie zbadasz piersi, niż jak zbadasz. Tak myślę 🙂

Pewnie większość z Was zna Mamę Ginekolog. Mama Ginekolog to lekarka, w trakcie specjalizacji z ginekologii, żona, matka i Istagramerka. Jej internetowa kariera rozpędza się jak szalona. To właśnie Mama Ginekolog promuje akcję „badam się regularnie” i namawia kobiety do podstawowej profilaktyki. Kiedyś opowiadała, że pewna Pani napisała, że jej nienawidzi bo zbadała piersi i okazało się, że ma raka i umiera… Dlatego w pełni rozumiem Wasz strach! Bo tak może być, ale badając się regularnie masz większe szanse na szybszą diagnozę.

Decyzja jednak należy tylko i wyłącznie od Ciebie! Nie będę Cię namawiać, opowiem jedynie jak to wygląda u mnie.

Opisze Wam dziś jak wygląda to badanie okiem pacjentki oraz co ja wiem o profilaktyce piersi. Następnie zostawię Wam linki do medycznych odnośników, abyście mogły uzupełnić swoją wiedzę 🙂

 

Nie jestem lekarzem, pielęgniarką, medykiem. Jestem tylko pacjentką!!!

 

mrsk.pl

PROFILAKTYCZNE BADANIE PIERSI ( USG ) OKIEM PACJENTA, MOIM OKIEM 😉

Badanie piersi robię raz w roku, prywatnie, u lekarza radiologa.

Badanie USG powinno być wykonane w pierwszej połowie cyklu, najlepiej między 1 a 10 dniem cyklu.

W dniu kiedy dostaję okres, dzwonię do przychodni i zapisuję się na badanie. Pani pyta, w którym dniu cyklu jestem i odpowiednio dopasowuje termin. Musze podać imię, nazwisko i pesel.

Na badanie należy zabrać ostatni wynik, w moim przypadku ten sprzed roku.

Cena takiego badania w moim mieście to: 100 zł

Wszystkie badania wykonane do tej pory są dobre, nie mam żadnych nieprawidłowości.

Moje badanie trwa zwykle około 10 minut.

Do badania nie trzeba się specjalnie przygotowywać. W dniu badania kąpię się, golę pachy i zakładam biustonosz z wygodnym zapięciem oraz dwudzielne ubranie. Zabieram ostatni wynik badania i jeśli po badaniu nie wracam do domu to zabieram ze sobą również mokre chusteczki.

Po wejściu do gabinetu Pan Doktor przeprowadza ze mną krótki wywiad, pyta o cel wizyty i zaprasza za parawan. Daje mi chwilkę na rozebranie się i położenie na łóżku.

Zdejmuję górną część ubrania czyli bluzkę i biustonosz. Kładę się na łóżku, ręce układam za głową.

Pan Doktor nakłada na piersi żel i zaczyna badanie, najpierw jedną, później drugą pierś oraz pachy. Czasami informuje mnie na bieżąco, czasami po badaniu. Ponieważ moje piersi nie mają nieprawidłowości, są łatwe w badaniu i prawidłowo zbudowane, jak to mówi Pan Doktor „proste w obsłudze” to nie wiem czy badanie wygląda tak samo u kobiet z inaczej zbudowanymi piersiami.

Po badaniu, Pan Doktor zostawia mnie samą i siada przy biurku. Zostaje sama, wycieram piersi z żelu, ubieram się i wychodzę. Otrzymuję wynik i idę do domu 🙂

Badanie jest bezinwazyjne i bezbolesne, ale dla mnie dość nieprzyjemne. Głowica ultrasonografu jeździ po skórze lekko uciskając i w zależności od dnia cyklu jest to mniej lub bardziej nieprzyjemne.

Czasami lekarz musi ułożyć sobie pierś, podnieść czy przytrzymać, to jest normalne.

Taki „cyckowy lekarz” widział w swoim życiu więcej piersi niż sam Christian Grey 😉 Dlatego nie martw się, że twoje sutki patrzą w dwie różne strony, albo że jedna pierś jest większa od drugiej, a może uciekają Ci pod pachę bo zwykle wiszą aż do pasa, może zwijasz je w rulonik przed założeniem biustonosza, może masz włosy na piersiach, albo wklęsłe sutki…jakkolwiek wyglądają Twoje piersi, dla lekarza nie ma to znaczenia. Serio! Cyc jak cyc! I pamiętaj, ze lekarz też ma piersi i sutki 😉

Dlatego mimo stresu chodzę na to badanie raz w roku! I zawsze wychodząc z gabinetu z dobrym wynikiem w dłoni, zarówno ja jak i moje piersi czujemy się atrakcyjne i piękniejsze niż zwykle 😉

mrsk.pl

 

Covid-19- ostatnie badanie miałam wykonywane w tym miesiącu, planowałam wykonać je w lutym ale w czasie pandemii nie było takiej możliwości. Badanie w dobie koronawirusa różniło się tylko tym, że zarówno ja jak i lekarz mieliśmy maseczkę, a doktor dodatkowo przyłbicę. Nie było też krzesła przy biurku, tylko siedziałam 2 metry od lekarza, czekając na wynik. Cena była dokładnie taka sama jak rok temu.

 

A teraz wiedza medyczna!

CHIRURG PAWEŁ czyli Dr Paweł Kabata ( Instagram: ( klik ) ) czyli naczelny internetowy lekarz od „cycków”. Serdecznie Wam polecam Jego konto na Instagramie. Ogromna wiedza medyczna i rewelacyjne poczucie humoru! Dr Paweł to jest Gość 🙂

Mam do Was serdeczną prośbę, mówię też o moich dziewczynach! Każda z nas ma inne piersi, u każdej to badanie wyglądało inaczej! Każda miała różny wynik! Napiszecie w kilku słowach jak badanie USG piersi wyglądało u Was?

Najciekawszy według mnie komentarz, otrzyma ode mnie drobny upominek  🙂 Czekam na Wasze komentarze „upominkowe” do dnia 31 sierpnia 2020 roku 🙂