Sto dni z naszym niebiański materacem eve sleep :)
Prawie 100 dni z naszym niebiańskim materacem eve sleep ( klik ) upłynęło bardzo szybko, wręcz nie mogłam uwierzyć, że już czas przygotować wpis. Do tego stopnia czas uciekł mi jak szalony, że sprawdziłam jeszcze raz, kiedy go kupiliśmy i zaczęłam liczyć 🙂 Fakt, że prawie trzy tygodnie mój Mąż spał na nim sam, ale mimo to nie wiem, kiedy to zleciało. Obiecałam rzetelną recenzję po 100 dniach i oto ona, zapraszam Was serdecznie do „naszego łóżka”;) , a na końcu wpisu czeka na Was niespodzianka!
Kiedy (tu klik ) opisywałam nasze pierwsze wrażenia miałam troszkę obaw, że może za wcześnie polecam materac eve sleep ? Kilka osób pytało mnie w międzyczasie czy nie zmieniałam zdania i nadal podtrzymuję swoją opinię? TAK! Nic się nie zmieniło w ciągu prawie 3 miesięcy. Materac nadal jest tak wygodny jak chmurka!
Przypominam, że wpis nie jest sponsorowany. Sami zapłaciliśmy za materac podejmując, ryzyko utraty naszych pieniędzy. Opłaciło się 🙂 🙂 🙂
Zdjęcia do wpisu powstały z wykorzystaniem lnianej pościeli eve, którą otrzymałam do przetestowania.
Często piszę i mówię o tym, że nie stać nas na tanie rzeczy. Kiedy coś „starego” nam się psuje, zawsze staramy się wybierać najlepszego zastępcę. Jeśli obecnie nie mamy miejsca w naszym budżecie to czekamy, aż się znajdzie. Najlepszym przykładem jest ekspres do kawy, który zepsuł się kilka miesięcy temu. Nadal nie mamy nowego, bo ten który spełnia wszystkie moje oczekiwania jest dość drogi, a obecnie mamy ważniejsze wydatki.
Podobnie było z materacem, ale tu czekać nie mogliśmy 🙂 Dziś wiem, że decyzja o zakupie materaca eve sleep była jedną z najlepszych, a zainwestowane pieniądze były najlepiej wydanymi. Płacąc comiesięczną ratę, uśmiecham się błogo… bo nigdy i nigdzie nie spało mi się lepiej niż na eve sleep! Ten materac jest wart każdych pieniędzy i polecam go wszystkim. Wiem, że cena jest wysoka, ale porównując do innych materacy nie ma tu wielkiej różnicy cenowej. Nasza sytuacja finansowa jest przeciętna, a rata stanowi obciążenie budżetu, ale mimo to uważam, że warto było.
Pierwsze noce z materace eve sleep opisałam tu ( klik ), a dziś opowiem o naszych 100 nocach i dniach 🙂
Łóżko z materacem eve sleep wygląda majestatycznie, wręcz królewsko. Mnie kojarzy się wielkimi i wysokim łóżkami jak z amerykańskiego filmu. Uwielbiam składać na nim pranie 🙂 W naszej sypialni czuję się jak w najdroższym hotelu. Dwa lata temu zrobiliśmy generalny remont sypialni, a materac był wisienką na torcie. Sypialnia to mój ulubiony pokój w domu, jest idealna. Tu nabieramy sił na kolejne wyzwania, tu odpoczywamy i relaksujemy się, tu się wysypiamy dzięki eve sleep, a jak ważny jest dobry sen nie muszę Wam chyba mówić.
Noce z materacem eve sleep są długie, błogie i bardzo energetyczne. Materac dopasował się do naszych ciał, myślałam, że to niemożliwe i że to tylko chwyt marketingowy, ale to prawda! Kiedy zamieniamy się miejscami to czujemy wyraźną różnicę, ba! nawet myślałam, że materac się zepsuł 🙂 Przygotowując ten wpis poprosiłam Męża aby opisał swoje odczucia, a On powiedział tylko jedno słowo : „niebo!” 🙂 Każdego ranka budzimy się wypoczęci i pełni energii. Nie wiem jak do tej pory funkcjonowaliśmy śpiąc na starym materacu? Jakiś czas temu nasza Kotka miała operację i musiałam spać z nią w salonie ( nie chciałam aby zmoczyła materac podczas snu ) na kanapie…ledwo chodziłam następnego dnia, rano bolało mnie wszystko, a całodzienny ból głowy przypominał jak bardzo źle spałam. Po nocy na kanapie pomyślałam: szkoda, że eve sleep nie produkują kanap… 🙂
Utrzymanie materaca eve sleep w czystości nie jest trudne ponieważ pokrowiec można zdjąć i wyprać. Musiałam to sprawdzić kiedy wylałam kawę…prawie się popłakałam kiedy zobaczyłam plamy na pokrowcu, który o dziwo nie przepuścił plam dalej! Musiałam wyprać pokrowiec…z duszą na ramieniu. Okazało się, że zupełnie niepotrzebnie się martwiłam, po wyjęciu z pralki i wysuszeniu pokrowiec wyglądał jak przed praniem. Dodatkowo teraz pięknie pachnie 🙂
Materac wygląda dokładnie tak jak w dniu zakupu 🙂
Dziwiło mnie, że producent daje aż 100 dni na testowanie materaca i zwrot bez najmniejszych problemów, ale teraz wiem, że niczym nie ryzykuje, bo kiedy śpisz na materacu eve sleep przez 100 dni to nie chcesz spać już na niczym innym! Nigdy!
Jedynym minusem materaca jest…nie! nie! nie cena, bo ta jest adekwatna do jakości materaca, minusem jest kolor…żółty 😉 Nie cierpię żółtego 😉 Gdyby był szary….oszalałabym ze szczęścia 🙂
Jeśli macie jeszcze jakieś pytania lub nie rozwiałam wszystkich Waszych wątpliwości to piszcie! Odpowiem na każde pytanie 🙂
A teraz NIESPODZIANKA!
Kochani, poprzedni wpis o materacu ( klik ) został zauważony przez Panią Dominikę z Biura Obsługi Klienta eve Polska 🙂 W ramach podziękowania otrzymałam dla 10 osób zniżkę 400 zł na nasz materac ( klik ), a dla 5 osób 200 zł zniżki na materac dziecięcy ( klik ). Teraz możecie kupić materac eve sleep taniej niż my 🙂 !!!
Jak zdobyć kod? Wystarczy zostawić komentarz pod tym wpisem wyrażając chęć zakupu lub wysłać do mnie maila na adres przestrzenkobiety.blog@gmail.com , w tytule maila proszę umieścić : Eve Sleep- zniżka. Decyduje kolejność zgłoszeń 🙂
W odpowiedzi otrzymacie ode mnie kod, który będzie ważny do końca roku czyli, do 31.12.2017 r.
W ramach podziękowania Eve Sleep zachęcam do polubienia Ich strony na Facebooku ( klik ) 🙂
Prosiłabym, aby zgłaszały się tylko osoby, które faktycznie chcą kupić materac 🙂 Ufam, że tak będzie. Bądźmy wobec siebie uczciwi 🙂
**************** ! ! ! AKTUALIZACJA: 01.01.2018 r ! ! ! *****************
Kochani, wszystkie kody zostały rozdane, były ważne do 31.12.2017 r. Mam nadzieję, że śpicie już na niebiańskich materacach 😃
Chciałam jeszcze dodać, że wszelkie obraźliwe komentarze będą usuwane. Krytyka powinna być konstruktywna i podparta argumentami. Jeśli wulgarny komentarz obraża mnie, mój blog lub moich Czytelników jest usuwany. Wpisy o materacu zdają się denerwować i pewne osoby pozwalają sobie na zbyt wiele, zupełnie niepotrzebnych słów. Nie będę odpowiadała na takie komentarze tylko kasowała, treść wpisu jest moją jedyną odpowiedzią.
Jestem właścicielem i administratorem bloga.
( zdjęcia do wpisu powstały z wykorzystaniem lnianej pościeli eve, którą otrzymałam do przetestowania ).
Zostaw komentarz