Magiczne Święta! Przepis na uszka :)
Barszcz z uszkami to kwintesencja smaku Świąt Bożego Narodzenia i jedno z najpyszniejszych Wigilijnych dań. Dziś chciałam Wam przedstawić swój przepis na uszka z którego korzystam od lat. Ciasto jest takie samo jak na pierogi, a w farszu są tylko trzy składniki: grzyby, cebula i masło. Bardzo lubię lepić zarówno pierogi jak i uszka, zwłaszcza w okresie przedświątecznym. Farsz na uszka przygotowuję sobie ( wraz z innymi ) dzień wcześniej (ale spokojnie można zrobić dużo szybciej i zamrozić ). Po pierwsze dlatego, że wówczas mam mniej pracy jednego dnia, a po drugie dlatego, że farsz w lodówce nabiera odpowiednie konsystencji i nie trzeba dodawać bułki tartej.
Składniki:
Ciasto:
- 3 szklanki mąki
- 2 stołowe łyżka oleju
- 1 łyżeczka soli
- 1,5 szklanki wrzącej wody
Do podanej poniżej ilości farszu ciasto zrobiłam z połowy porcji.
Wszystkie składniki umieszczamy w misce i zalewamy wrzątkiem. Drewnianą łyżką mieszamy, aż powstanie nam coś w rodzaju gniotków, wówczas zaczynamy wyrabiać ciasto. Trwa to parę minut. Gotowe ciasto jest elastyczne, i cieplutkie, zwykle nie klei się do blatu, więc nie ma potrzeby podsypywać mąką. Za pomocą szklanki wycinamy kółka. Wyrabiam w robocie planetarnym.
Farsz:
- 600 g suszonych grzybów
- 1 średnia cebula
- 2 łyżki dobrego masła
- 1 łyżeczka lubczyku
- sól
- pieprz
Dzień wcześniej wieczorem należy zalać suszone grzyby zimną wodą i zostawić do rana. Rano opłukać grzyby i zalać przecedzoną ( bardzo drobne sito ) wodą w której się moczyły i gotować 30 minut. Grzyby powinny delikatnie pykać sobie pod przykryciem. Po ugotowaniu odcedzić, a wodę zagotować i zostawić np. do barszczu.
Ostudzone grzyby zmielić na małych oczkach w maszynce do mięsa lub bardzo drobno pokroić.
Masło rozpuścić na patelni i usmażyć pokrojoną w bardzo drobniuteńką kosteczkę cebule z odrobiną soli i cukru. Kiedy cebula się ładnie zarumieni dodajemy do niej zmielone grzyby i lubczyk. Podsmażamy kilka minut, doprawiamy do smaku solą i pieprzem ( sporo )- mieszamy.
Gotowy ostudzony farsz wstawiamy do lodówki na minimum 2 godziny.
W każde wycięte z ciasta kółko, wkładamy odrobinę farszu i zlepiamy jak pieroga, a następnie łączymy ze sobą oba końce.
Gotujemy w osolonej wodzie, około 1 – 2 minuty po wypłynięciu.
Uwagi:
- Uszka mrożę na surowo, układam na papierze do pieczenia warstwami: papier, uszka, papier, uszka itp. w odstępach, żeby się nie skleiły. Mrożę około 6 godzin i przekładamy do woreczków.
- Robiąc farsz na uszka robię również farsz do pierogów z kapustą i grzybami. Dzięki temu raz tylko używam maszynki do mięsa, raz moczę grzyby itp.
- Odkąd obejrzałam Kuchenne Rewolucje gdzie pani Magda Gesler powiedziała, że smak i zapach grzybów wydobywa lubczyk, zawsze go dodaję. I wiecie co? Pani Magda miała absolutną rację, zaraz po dodaniu grzyby zaczynają pachnieć jak szalone.
Uszka podajemy ostudzone z czerwonym barszczem. Smacznego!
Świąteczna tablica informacyjna BLOGMAS :
Kalendarze adwentowe otwieram codziennie na moim Instagramie, na InstaStory ( klik ).
Mm..barszcz z uszkami to moja najukochańsza potrawa wigilijna.W tym roku na pewno zjem uszka z tego przepisu🎅⛄⛄❤