Magiczne Święta! Przepis na słodko- kwaśne śledzie wigilijne :)
Za każdym razem kiedy próbowałam sama zrobić śledzie to wychodziły mi słone, twarde kołki z cebulą 🙂 Poddałam się dawno temu. Aż pewnego dnia, lata temu, koleżanka z pracy poczęstowała mnie śledziami idealnymi w słodko-kwaśnym sosie. Lekko słony smak śledzia przełamany słodyczą ananasa…nieziemski efekt. Na podstawie smaku powstał poniższy przepis i od tego czasu rok w rok, te śledzie goszczą na naszym wigilijnym stole. To co? Zaczynamy 🙂
UWAGA!!! Ten przepis jest przepisem autorskim. Zakazane jest przedstawianie przepisu jako własny. Każde jego powielanie w Internecie wymaga zgody Autorki, brak zgody będzie traktowany jako plagiat. Przepis stanowi własność Autorki bloga.
#kulturawinternecie #prawaautorskie
Śledzie można zrobić 5 dni przed Wigilią.
Moczenie śledzi:
Śledzie moczymy w wodzie z octem i przyprawami.
Moja proporcja:
- 1 kg śledzi ( matiasy )
- 3 szklanki wody
- 1/4 szklanki octu
- 2 liście laurowe
- 3 ziarna ziela angielskiego
- 7 ziarenek pieprzu ziarnistego
W zależności od słoności śledzi moczymy od 1-3 godzin. Należy co godzinę próbować i zdać się na własny smak. Nie można podać czasu idealnego. Moje śledzie moczyłam 2 godziny, po godzinie zmieniłam wodę ( kupowane w markecie na wagę ).
Odmoczone śledzie płuczemy zimną wodą i osuszamy ręcznikiem papierowym, delikatnie.
W poniższym przepisie możecie wykorzystać gotowe już śledzie w oleju, ja zdecydowałam się na solone ze względu na cenę, solone są zwyczajnie o połowę tańsze 🙂 Można więc poświęcić im więcej czasu i wymoczyć, albo kupić już takie w oleju i zrobić tylko sos . Jeśli zdecydujecie się na śledzie w oleju to wystarczy je odsączyć. Cebulę i olej wylać ( lub dodać do sosu, ale ja bym wyrzuciła ).
Składniki:
- 1 kg filetów śledziowych wymoczonych lub gotowych w oleju ( po odlaniu oleju z cebulą )
- puszka ananasów ( sok z całej puszki i 6 plastrów ananasa )
- 5-6 dużych cebul
- 1 większa czerwona papryka
- 3 ząbki czosnku
- garść rodzynek ( około 80 g )
- 1-2 łyżeczki cukru ( plus szczypta do cebulki )
- sól
- 7 ziaren pieprzu
- 3 ziarna ziela angielskiego
- 2 liście laurowe
- 1/2 łyżeczki majeranku
- 1/4 łyżeczki ziół prowansalskich ( nie więcej )
- pieprz mielony
- 2 czubate łyżki koncentratu pomidorowego
- 1 czubata łyżka ketchupu
- 3/4 szklanki oleju
Rodzynki zalewamy przegotowaną letnią wodą, do pokrycia. Odstawiamy.
Cebulę kroimy w półksiężyce, średnio cienko. Obsypujemy szczyptą soli i cukru. Odstawiamy na kilka minut.
Czosnek drobno siekamy lub przeciskamy przez praskę.
Ananasa kroimy w kostkę.
Paprykę pozbawiamy gniazda nasiennego i kroimy w kostkę.
Na głębszą patelnię ( u mnie wok ) wlewamy 1/2 szklanki oleju.
Wrzucamy cebulę. Smażymy aż się ładnie zeszkli i lekko zmięknie.
Podlewamy sokiem z ananasa. Dusimy minutkę.
Dodajemy paprykę, rodzynki (odsączone z wody), zioła prowansalskie, liście laurowe, ziele angielskie, pieprz w ziarnach, czosnek, szczyptę soli i płaską łyżeczkę cukru.
Dusimy do momentu, aż papryka zmięknie. Na małym ogniu, od czasu do czasu mieszając.
Kiedy papryka i cebulka są już miękkie ( ale nierozgotowane ) dodajemy koncentrat pomidorowy, ketchup oraz pozostały olej.
Dusimy około 6-7 minut.
Dodajemy 1/2 łyżeczki cukru i szczyptę pieprzu.
Dodajemy ananasa.
Dusimy około 5 minut, od czasu do czasu mieszając.
Próbujemy, sos ma być słodko-kwaśny. Jeśli to konieczne należy doprawić do smaku.
Odstawiamy do wystygnięcia.
Do zimnego sosu wrzucamy pokrojone w mniejsze kawałki śledzie, delikatnie mieszamy i przekładamy do pojemnika/słoika.
Przechowujemy w lodówce.
Można jeść po 24 godzinach, ale najsmaczniejsze są po 2-3 dniach. Smacznego!
Obiecuję, że jak raz zrobicie moje śledzie, to już zawsze będziecie je robić 🙂
UWAGA!!! Ten przepis jest przepisem autorskim. Zakazane jest przedstawianie przepisu jako własny. Każde jego powielanie w Internecie wymaga zgody Autorki, brak zgody będzie traktowany jako plagiat. Przepis stanowi własność Autorki bloga.
#kulturawinternecie #prawaautorskie
Świąteczna tablica informacyjna BLOGMAS :
Kalendarze adwentowe otwieram codziennie na moim Instagramie, na InstaStory ( klik ).
Najlepsze śledzie na świecie❤❤❤❤